Na początku września studio Square Enix ujawniło Guardian Codex, czyli mobilne RPG opracowane przez zespół odpowiedzialny za dwie popularne karcianki – Guardians Cross oraz Deadman's Cross. Na premierę projektu nie musieliśmy czekać długo i teraz, niecałe dwa miesiące po zapowiedzi, produkcja zadebiutowała na rynku.

Akcja toczy się w 2030 roku i zaprezentowana przez autorów wizja przyszłości nie należy do optymistycznych. W niej świat podzielony jest na strefy wpływów mrocznego Imperium oraz próbującego się mu przeciwstawić Ruchu Oporu. Druga z tych frakcji nie radzi sobie zbyt dobrze, więc w desperacji jej przywódcy zaczynają wysyłać agentów do wirtualnej rzeczywistości znanej jako Codex. Ich celem jest odnalezienie tam tytułowych strażników, a następnie przeniesienie ich do świata realnego, aby pomogli w walce z Imperium.

Fabuła jest fundamentem pod dosyć klasycznie zrealizowane mobilne RPG od japońskiego dewelopera. Całość koncentruje się więc głównie na toczeniu turowych bitew. Podczas nich walczymy ze strażnikami, których po pokonaniu możemy zwerbować. Jak zwykle duża część zabawy obraca się wokół odblokowywania coraz lepszych ataków i umiejętności, a gra oferuje ponad sto różnych typów akcji bojowych.

Pomiędzy starciami eksplorujemy świat i podejmujemy się wykonania zadań. Na kampanię składają się zarówno przygody posuwające naprzód główny wątek, jak i wiele opcjonalnych misji pobocznych. Nie zabrakło oczywiście także systemu rozwoju, pozwalającego na ulepszanie statystyk strażników.

Co ciekawe, poza samotną zabawą Guardian Codex oferuje również kooperacyjny tryb multiplayer, w którym maksymalnie czterech graczy może połączyć siły przeciwko najpotężniejszym bossom. Mocną stroną gry jest także atrakcyjna oprawa graficzna, ale do tego Square Enix zdążyło nas już przyzwyczaić.

Guardian Codex dostępne jest w wersjach na urządzenia mobilne z systemami iOS i Android. Na obu tych platformach gra korzysta z modelu darmowego z mikropłatnościami.

Źródło:
"Adrian Werner" - GRY-OnLine